Pomocowe ABC rodzica. Jak wesprzeć dziecko w kryzysie?

To co łączy nas wszystkich, to to, że w życiu możemy doświadczyć zarówno skrajnych pozytywnych emocji i wrażeń, jak i skrajnie trudnych. Dotyczy to wszystkich, również dzieci. To co nas różni to sposoby radzenia sobie, nasze zasoby czy etap rozwoju. Rodzic czy po prostu dorosły, jest w pewnym sensie przedłużeniem dla zasobów i sposobów na poradzenie sobie z trudniejszymi sytuacjami dziecka. 

To z czym samemu dziecku może być trudno sobie poradzić, może być zdecydowanie łatwiejsze przy wsparciu rodzica / dorosłego. Pamiętajmy, że wspierać mogą nie tylko rodzice, ale także babcie, dziadkowie, dorosłe rodzeństwo czy inni bliscy, przyjaciele rodziny. 

Często charakterystycznym objawem kryzysu są różnego rodzaju zmiany w zachowaniu, sposobie bycia i spędzania wolnego czasu czy reakcjach emocjonalnych dziecka. Może również wystąpić ucieczka w świat wirtualnej rzeczywistości, podejmowanie ryzykownych zachowań na przykład eksperymentowanie z substancjami, szkodliwe picie energetyków, palenie papierosów. 

Zauważ te zmiany. 

Czasami to może być proces, możesz doświadczyć różnych, skrajnych uczuć – złości, smutku, żalu czy gniewu. To najważniejszy i często najtrudniejszy element skutecznego wsparcia dziecka. W dzisiejszym świecie często mamy bardzo dużo obowiązków, żyjemy szybko, ale nie tylko tempo życia może uśpić Twoją uważność. Przed dostrzeżeniem niepokojących sygnałów chronią Cię różnego rodzaju mechanizmy obronne, które powodują wypieranie lub przekształcanie rzeczywistości. Celowo piszemy “chronią Cię”, ponieważ zobaczenie, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego, jest bardzo trudnym doświadczeniem. Wielokrotnie obarczonym cierpieniem.

Nie oceniaj. 

Jeśli dowiesz się o sytuacjach, które Cię mrożą, potęgują czarne scenariusze, powodują obrzydzenie lub silną złość na dziecko… W pierwszej kolejności sam musisz poradzić sobie z tymi uczuciami. Oczywiście również korzystając z pomocy specjalistów. Mówiąc “sam” mamy na myśli nieobciążania dziecka Twoim wewnętrznym kryzysem. Najpierw zadbaj o swoje uczucia i stany emocjonalne, spróbuj spojrzeć na nie z pewnej perspektywy. Czasami problem dziecka może być objawem pewnych problemów w całym systemie rodzinnym i wymagać bardziej holistycznego podejścia do tematu.

Porozmawiaj z dorosłymi. 

Rozwiązywanie sprawy “na gorąco” nie jest skuteczne, ponieważ górę biorą silne i trudne emocje takie jak: żal, złość, obrzydzenie, a nie argumenty i kontekst sytuacji. Nie wolno z góry oceniać sytuacji lub z dnia na dzień wprowadzać nowych i restrykcyjnych zasad. Zamiast wzmacniać most wsparcia, możesz zburzyć fundamenty zaufania. Rozmowa ze specjalistą pozwoli Ci nabrać dystansu, rzuci inne światło na sprawę, wskaże obszary do rozpoznania i przede wszystkim przygotuje Cię do przeprowadzenia rozmowy z dzieckiem.

Pamiętaj. Nawet jeśli problemy rodzinne nie są wypowiadane na głos, dziecko zawsze je wyczuwa.Nasze dzieci wielokrotnie odzwierciedlają problemy i trudności, z którymi my się mierzymy. Zmiana zachowań, towarzystwa, poszukiwanie innych stanów emocjonalnych i somatycznych zawsze wynika z potrzeby redukowania napięcia i trudnych emocji.

Daj sobie czas i szansę na wsparcie. Nie musisz być sam.